Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!
Get Adobe Flash player

 

Historia klubu

 Monografia Lubelskiego Klubu Turystyki Kolarskiej „WELOCYPED" przy Oddziale Miejskim PTTK w Lublinie
obejmująca lata 1965-2008


Historia klubu „WELOCYPED" zaczęła się w 1965 roku, kiedy to 13 stycznia powstała i zaczęła działać Komisja Turystyki Kolarskiej przy O/Miejskim PTTK w Lublinie z siedzibą w Pałacu Czartoryskich (Plac Litewski 2).
Pierwszym Przewodniczącym Komisji został Jerzy Łabiga. W Komisji działali również: Maria Kaftańska, Zofia i Tadeusz Nowakowie, Mieczysław Kseniak. Głównym celem działań było propagowanie krajoznawczej turystyki kolarskiej. Dzięki w/w działaczom oraz innym sympatykom tej dyscypliny turystycznej, po kilku miesiącach powołano Klub Turystyki Kolarskiej przy O/Miejskim P TTK w Lublinie. W drodze konkursu, klub otrzymał nazwę „WELOCYPED", której autorami byli: Jan Zieliński i Kazimierz Starzyński. Powołano jedenastoosobowy skład zarządu klubu. Pierwszym jego Prezesem został Jerzy Ziółkowski. Na liście pierwszych członków znalazło się 28 nazwisk, które w późniejszych latach powtarzały się w dokumentacji i kronice klubu.
Do osób aktywnie działających w pierwszych latach istnienia klubu należeli: Maria Kaftańska, IrenaZdanowska, Bogdan Czajka, Zygmunt Barszczewski,Jan Delmaczyński, Andrzej Kręć, Tadeusz Guzowski, Jerzy Ziółkowski, Jerzy Lobiga, Ewa Szczerbińska, Grażyna Borkowska, Stanisław Łukowski, Kazimierz Starzyński, Ewa Sadlak, Ignacy Cukrowski, Bożydar Kozicki, Wiesław DudaHalina Szałas.

Pierwsze zebranie wyborcze odbyło się w oparciu o Statut PTTK Klubu Turystyki Górskiej. Posiadane pewne doświadczenie przez niektórych członków wywodzących się z powstałej wcześniej Komisji, jak i też innych, już wcześniej należących do PTTK, dało możliwość klubowi w początkowym okresie istnienia dość prężnie i skutecznie zacząć swoją działalność. Początkowo organizowano wycieczki niedzielne, sobotnio-niedzielne, a  w następnych sezonach wielodniowe rajdy po Lubelszczyźnie, jak i też innych regionach naszego kraju.
Tym sposobem klub dobrze zapisał się w pierwszych latach swojej działalności. Z zapisów i kroniki klubu wynika, że środowisko klubowe już na początku było dość silnie zintegrowane nie tylko w sezonie letnim, ale i w okresie jesienno-zimowym, organizując w tym czasie różne spotkania, wycieczki piesze oraz spotkania towarzyskie (np. wieczorki andrzejkowe itp.)
Już w pierwszych latach działalności klub był organizatorem około 20 różnych imprez (wycieczek, rajdów) w  sezonie letnim, połączonych z biwakowaniem w namiotach na Pojezierzu Lęczyńsko-Włodawskim, Powiślu  Lubelskim, Roztoczu oraz innych atrakcyjnych pod względem krajoznawczym miejscach na Lubelszczyźnie, jak i też w innych regionach kraju. Korzystano z różnych możliwości noclegowych na szlaku. Spano w stodołach, w stogach siana, w kopach zboża, a nawet pod gołym niebem, traktując to jako atrakcję i przygodę na szlaku.
W roku 1966 w konkursie ogólnopolskim pod hasłem „JAK NAJWIĘCEJ DNI NA WYCIECZKACH KOLARSKICH" klub „WELOCYPED" zajął V miejsce przed takimi miastami jak Warszawa, Gdańsk, Kraków, co świadczyło o dobrej działalności klubu.
Z różnych archiwalnych materiałów wynika, że członkowie lubelskiego klubu w łatach 60-70-tych wielokrotnie uczestniczyli w Centralnych Zlotach Turystów Kolarzy PTTK oraz Przodowników Turystyki Kolarskiej PTTK.
Dzięki założeniu, a w późniejszym czasie też prowadzeniu kroniki przez Marię Kaftańską, mamy zachowany w miarę dostateczny materiał historyczny z pierwszych lat istnienia klubu. Z chwilą powstania w 1965 roku klub „WELOCYPED" wszedł w przymierze z klubami: „

  • WEKTOR" z O/Stołecznego PTTK w Warszawie
  • „KIGARI" Świętokrzyskiego O/PTTK w Kielcach.

Polegało ono na wspólnym organizowaniu kilkudniowego rajdu (na przełomie kwietnia-maja) pod nazwą „Wiosenny Gwiaździsty Rajd Kolarski" przemianowany wkrótce na „Wiosenny Rajd Kolarski „TRÓJPRZYMIERZE".
Impreza ta traktowana priorytetowo, organizowana jest w sposób profesjonalny, cyklicznie co roku (na przemian przez w/w kluby) od 1965r. do dnia dzisiejszego, a co trzy lata organizacja przypada klubowi „WELOCYPED" na terenie Lubelszczyzny promując jej atrakcje krajoznawcze. Głównymi celami tej imprezy są: popularyzacja turystyki kolarskiej, zacieśnianie przyjacielskich stosunków pomiędzy turystami w/w klubów (jak i też innych uczestników tej imprezy). Uczestnicy mają też okazję zawierać nowe znajomości, dokonywać wymiany doświadczeń z dziedziny turystyki kolarskiej. Z zapisów klubowych wynika, że z funduszy otrzymanych na lata 1965-66 zakupiono 10 rowerów uruchamiając zarazem ich wypożyczalnię wraz z innym sprzętem turystycznym (namioty, sakwy rowerowe, itp.). Dzięki pracy społecznej niektórych członków klubu na rzecz PTTK, powstał też serwis naprawczy rowerów.


W latach 1970-71 klub pozyskał piętnastu nowych członków, z których dwóch uczestniczyło w kursie instruktorskim organizowanym przez Polski Związek Kolarski. Nadmieniono, że zrzeszał szesnastu Przodowników Turystyki Kolarskiej, a klub w tym czasie liczył 61 członków.
Na początku lat 70-tych klub brał wielokrotnie udział w konkursach na najaktywniejszy klub turystyki kolarskiej organizowany przez ZG PTTK. O klubie „WELOCYPED" wielokrotnie ukazywały się artykuły w prasie regionalnej, w Informatorach ZG PTTK, O/Miejskiego PTTK w Lublinie oraz w „Światowidzie". Klub przez wiele lat uczestniczył na antenie Rozgłośni Lubelskiej Polskiego Radia w audycjach propagujących turystykę między innymi w programie „SZTUKA ODPOCZYWANIA".
W latach 60-70-tych pod różnymi hasłami odbywały się ogólnopolskie imprezy turystyki kolarskiej, w których wielokrotnie brali udział członkowie klubu zdobywając różne odznaki (głównie KOT) i wyróżnienia. Takie imprezy jak n/wymienione, w sposób wyjątkowy były traktowane i wspomagane między innymi finansowo przez poprzedni system (PL). Między innymi były to:

  • Rajd „Szlakami Partyzantów"
  • Centralny Rajd „Szlakami Lenina"
  • Rajd „Szlakami Polski Ludowej"
  • Rajd „Szlakami Oręża Polskiego"

W 1971 roku klub wzbogacił się o kolejne 5 rowerów marki Albatros i 3 komplety sakiew rowerowych. Klub na swoim stanie oprócz różnego sprzętu turystycznego (głównie sakwy, namioty) posiadał łącznie 15 rowerów marki: Albatros, Kormoran, Merkury, Maraton, Bałtyk, Rusałka. Z tego zestawu wynika, że część turystów w tym czasie przemieszczała się trasami wycieczek i rajdów na rowerach typu składak.
Na początku lat 70-tych wielokrotnie klub był organizatorem kursów na Kartę Rowerową. Pod koniec lat 70 i w 80-tych „WELOCYPED" był wielokrotnie organizatorem propagowanych przez Lubelską Okręgową Komisję Turystyki Kolarskiej PTTK „Zlotu Turystów Kolarzy miasta Lublina".
W latach 70-tych nieprzerwanie działała wypożyczalnia rowerów i sprzętu turystycznego. W tym czasie klub organizował różne szkolenia i odczyty na tematy:

  • Przyroda na szlaku;
  • Zabytki - Architektura;
  • Godzina Kolarskich Słowików (spotkania, na których uczono się śpiewu piosenek turystycznych);

i spotkania klubowe, na których uczono serwisowania rowerów oraz prawidłowej jazdy i pozycji kolarza na rowerze, zapraszając na nie doświadczonych kolarzy jeżdżących wyczynowo i mechaników rowerowych. Członkowie klubu często brali udział w różnych konkursach krajoznawczych i sprawnościowych na rowerze podczas trwania niektórych imprez turystyki kolarskiej. W pierwszych latach istnienia klubu „WELOCYPED" uczestnicy wycieczek (głównie niedzielnych) zbierali się i wyjeżdżali na trasę spod siedziby O/Miejskiego PTTK, mieszczącej się w tym czasie w Pałacu Czartoryskich przy Placu Litewskim 2. W późniejszym okresie (pod koniec lat 70-tych) wyjeżdżano z Placu Zebrań Ludowych (obecnie Placu Zamkowego). Od początku lat 80-tych do chwili obecnej ponownie miejscem wyjazdu na trasę jest Plac Litewski (koło fontanny).
Na przełomie lat 60/70-tych do najczęściej występujących osób aktywnie działających w poszczególnych zarządach należy zaliczyć: Bożydara Kozickiego, Ignacego Cukrowskiego, Barbarę Krzos, Marka Delmaczyńskiego, Jana Boreczka, Marię Kaftańską, Jerzego Ziółkowskiego, Mieczysława Wojcieszyna, Jerzego Lobigę i Krzysztofa Santorka.
Na uwagę zasługuje to, że na podsumowanie sezonu 1972 O/Miejski PTTK wręczył niektórym członkom klubu dyplomy, wyróżnienia i upominki za upowszechnianie turystyki kolarskiej. A takim członkom jak: Maria Kaftańska, Ewa Piechocka, Jerzy Ziółkowski, Bożydar Kozicki wręczono odznaki „100-lecia Turystyki Polskiej".
Po 1975 roku mimo pewnego kryzysu w działalności, klub nadal funkcjonował na tyle, aby wypełniać w sposób dostateczny swoje obowiązki statutowe. Pojawiły się nowe twarze, co spowodowało pewne ożywienie w klubie. Byli to: Wiesław Janiszewski, Jerzy Kustodowicz, Klaudiusz Kołodziej, Tadeusz Szemberg, Kazimierz Rejmak, Stanisław Drążkiewicz, Stefan Ptasiński, Halina Szymczak, Urszula Pietraś, Andrzej Ładkowski, Henryk Tyczyński, Andrzej Staniak i Jerzy Gucma.
W 1977 roku klub „WELOCYPED" był współorganizatorem Międzynarodowego Rajdu AIT w Kazimierzu Dolnym, połączonego z Centralnym Zlotem Turystów Kolarzy PTTK. Pod koniec lat 70-tych tacy członkowie jak: Tadeusz Szemberg, Wiesław Janiszewski, Jerzy Kustodowicz, Klaudiusz Kołodziej, Kazimierz Rejmak, Włodzimierz Pyryt należeli do grupy osób najbardziej zaangażowanych w działalność na rzecz klubu i turystyki kolarskiej, a w kadencjach 1977/78, 1979/80 wchodzili w skład zarządu klubu.
Ze zmianek w kronice i zdjęć w niej umieszczonych, wynika, że w różnych imprezach klubu „WELOCYPED" brało udział wielu członków Lubelskiego Towarzystwa Cyklistów (powstałego w 1893r.) na czele z nestorem kolarstwa na Lubelszczyźnie, nieżyjącym już Krzysztofem Kocotem (1914-2006), jeżdżącym na rowerze niemal do ostatnich dni swojego życia. Był on wieloletnim prezesem LTC, a w latach międzywojennych i po II wojnie światowej, zawodnikiem uprawiającym wyczynowo kolarstwo. W późniejszych latach jako trener i mechanik oraz działacz na rzecz kolarstwa sportowego i turystycznego w Lublinie. Wielu członków klubu „WELOCYPED" korzystało z jego rad jako trenera i jako dobrego mechanika rowerowego.
W historię klubu wpisał się również Jerzy Witeska, były czołowy kolarz lubelskich klubów w latach 60-tych. Później, będąc handlowcem i mechanikiem oraz właścicielem firmy P.H. WITEX w branży rowerowej, zaopatrywał turystów kolarzy, między innymi z klubu „WELOCYPED", w rowery i osprzęt wyższej klasy (firm zagranicznych). Był wieloletnim prezesem LTC (obecnie honorowy). Na początku lat 90-tych z ramienia LTC kilkakrotnie wchodził we współorganizację (z WELOCYPEDEM) imprez w ramach Cyklosportu i Cykloturystyki. Między innymi takich jak: Maraton Kolarski „Po Powiślu Lubelskim" oraz podczas imprezy ŚWIĘTO ROWERU - Maraton Kolarski „Po Lubelszczyźnie". Niezależnie od powyższego wielokrotnie był jednym ze sponsorów w/wym. imprez z ramienia swojej firmy PH „WITEX".


Po odejściu z klubu niektórych członków pod koniec lat 70-tych, początku lat 80-tych stają się coraz bardziej optymistyczne. Do klubu wstępuje wielu nowych członków. Niektórzy z nich poprzez swoją aktywność, zainteresowania krajoznawcze oraz zamiłowania do przemieszczania się po szlakach turystycznych na dwóch kółkach stają się wartościowymi członkami dla PTTK i klubu WELOCYPED.
W późniejszym okresie to oni reprezentują nowe zarządy klubu, a niektórzy z nich wchodzą do władz Zarządu Oddziału Miejskiego P TTK w Lublinie. Byli to: Włodzimierz Pyryt, Józef Krzysztof Pyra, Stanisław Czarnopyś, Jerzy Kustodowicz, Edward Skalski, Wojciech Jurkiewicz, Henryk Król, Danuta Dziobał, Małgorzata Mrówka (Cieniuch), Alicja Rokicka, Maria Żytniak, Barbara Czarnopyś (Słowikowska), Jerzy Zięba, Dionizy Miłkowski, Tomasz Winiarski, Wojciech Szynkora.
Zwiększenie stanu osobowego klubu w tym okresie trzeba zawdzięczać głównie nowo wybranemu prezesowi Włodzimierzowi Pyrytowi, który poprzez swoje doświadczenie, znajomość zagadnień związanych z turystyką kolarską, nagłaśnianie w prasie regionalnej oraz organizowaniem różnych otwartych imprez dla wszystkich spowodowało, że na początku lat 80-tych przyciągnęło do klubu wielu zainteresowanych tą formą turystyki (między innymi w/w).
O aktywności klubu w tym czasie świadczyć może między innymi dwukrotne zdobycie Pucharu Redakcji Kuriera Lubelskiego za najaktywniejszą i najliczniejszą grupę turystów rowerowych uczestniczących w corocznym Zlocie Rowerowym Miasta Lublina, jak również w innych imprezach organizowanych w sezonie przez klub WELOCYPED. Niektórzy członkowie klubu zaczęli kontynuować etapami Wielki Rajd Dookoła Polski (łącznie ponad 3500 km wzdłuż granic kraju). Ostatecznie w tym czasie w całości ukończył go w roku 1982 Jerzy Kustodowicz.
W 1985 roku kilku członków klubu po zaliczeniu kursu i egzaminu zdobyło uprawnienia Przodownika Turystyki Kolarskiej. Dzięki głównie Włodzimierzowi Pyrytowi działał sprawnie Referat Weryfikacyjny na odznaki „KOT". W tym okresie stan klubu wynosił ok. 55 członków, w większości aktywnie uprawiających turystykę kolarską.
W drugiej połowie lat 80-tych klub był wielokrotnie organizatorem różnych imprez towarzyskich, mających na celu zintegrowanie środowiska związanego z turystyką kolarską. Organizował na przykład Sylwestra klubowego, Andrzejki itp. W latach 80-tych członkowie klubu wielokrotnie brali udział w corocznych konkursach organizowanych przez Komisję Turystyki Kolarskiej przy Zarządzie Wojewódzkim PTTK. Były to:

  • Konkurs na „Najaktywniejszego Turystę Kolarza Lubelszczyzny"
  • Konkurs Fotograficzny o tematyce Turystyki Kolarskiej
  • Konkurs o tytuł „Najlepszej Imprezy Turystyki Kolarskiej Roku" w województwie lubelskim.

Klub, jak i jego członkowie, bardzo często zajmowali w nich czołowe miejsca. Na przełomie lat 80/90 - tych członkowie klubu coraz aktywniej organizowali i uczestniczyli w różnych imprezach o coraz bogatszych elementach krajoznawczych, jakimi były zwiedzane miejsca historyczne na Lubelszczyźnie, jak i w innych regionach kraju z ich kulturą (folklorem, etnografią), zabytkami architektury,
przyrody, spotkaniami na szlakach z ciekawymi ludźmi.
W ten sposób próbując zaszczepić tym bakcylem młodszych członków i sympatyków, jak i też nowo wstępujących do klubu. W drugiej połowie lat 80-tych klub liczył około 50 członków. W tym czasie do klubu wstąpiło kilka nowych osób, które w późniejszym czasie przez wiele lat do niego należały. Niektóre z nich nadal są wierne klubowi poprzez swoją przynależność i aktywną pracą na rzecz PTTK i klubu WELOCYPED, przez co przyczyniają się do jego dalszego istnienia. Byli to: Andrzej Słowikowski z córkami Kingą i Agatą, Tomasz Hus, Mirosław Milczek, Leszek Piaseczyński, Eugeniusz Rokicki, Stanisława Król z córkami Wiolettą i Justyną, Waldemar Gągoł, Zdzisław Stępniewski, Józef Ochyra.

Od 1987 roku klub jest organizatorem różnych imprez turystyki kolarskiej i spotkań w ramach „Lubelskich Dni Turystyki".W latach 1988-1989 członkowie klubu brali udział w rajdach „Szlakami Polskiej Jazdy". Pod koniec lat 70-tych, a później w latach 80-tych, ze względu na brak profesjonalnych rowerów do uprawiania turystyki kolarskiej, wielu członków próbowało sobie od strony technicznej przystosować różne rowery (głównie sportowe) do turystyki, między innymi takie jak: polskie Huragany, czechosłowackie Faworyty oraz produkowane na licencji francuskiej Jaguary. W roku 1978 klub otrzymał z przydziału ZG PTTK kilka kompletów przerzutek z importu firmy japońskiej SHIMANO, którymi członkowie klubu wyposażyli swoje rowery. Była to rewelacja techniczna jak na tamte czasy. W tym czasie jeżdżono na przestarzałych konstrukcyjnie przerzutkach (z którymi były ciągłe kłopoty) polskiej firmy ROMET, radzieckich HARKOWA oraz w miarę najlepszych z nich (dostępnych w tym czasie na rynku) czechosłowackiej firmy FAWORYT.
W połowie lat 80-tych zaczęto produkować w kraju dla potrzeb turystów kolarzy rowery (w miarę lekkie) W AG ANTY i damki GAZELE, a w późniejszych latach unowocześnione METEORY i damki KOMETY, na których przemieszczali się niektórzy turyści kolarze z WELOCYPEDA.
W drugiej połowie lat 80-tych członkowie klubu zaczęli odbywać coraz dalsze wyprawy rowerowe, w tym zagraniczne. Wymagało to posiadania coraz lepszych rowerów, na lepszym osprzęcie oraz odpowiedniego przygotowania kondycyjnego.
Odtwarzając historię klubu WELOCYPED nie sposób nie wspomnieć o tych najmłodszych członkach i uczestnikach różnych imprez. Oni ze swoimi rodzicami lub dziadkami mimo swoich 10-12 lat byli w stanie w latach 80-90-tych przemieszczać się (głównie na składakach) do 80 km dziennie. Byli to: Adam i Maciek Ładkowscy, Wioletta i Justyna Król, Kuba Zięba, Elżbieta Jurkiewicz. Wcześniej byli wożeni przez rodziców w siodełkach umiejscowionych z przodu na ramach rowerowych lub na kierownicach.
W różnych okresach istnienia klubu w skład jego często wchodziły małżeństwa, jak i też wielopokoleniowe rodziny, np. Ignacy i Ewa Cukrowscy, Tadeusz i Zofia Nowakowie (lata 60-70), Włodzimierz Pyryt z synami Łukaszem, Hubertem, Marcinem (lata 80), Henryk Król z żoną Stanisławą i córkami Wiolettą i Justyną, a w późniejszym okresie z zięciem Waldemarem Cnota (lata 80 do chwili obecnej), Andrzej Ładkowski z żoną Ewą i synami Adamem i Maćkiem (lata 80), Andrzej Słowikowski z żoną Lidią i córkami Kingą, Agatą i Magdaleną (lata 90 do chwili obecnej), Wojciech Jurkiewicz z żoną Jolantą i córką Elżbietą (lata 90-te do chwili obecnej), Eugeniusz Rokicki z córkami Alicją, Małgorzatą, Katarzyną, synem Krzysztofem, zięciem Jerzym Ziębą, z  zięciem Grzegorzem Durakiem i wnukiem Jakubem Ziębą (lata 90-te i po 2000 roku).
W połowie lat 80-tych została zlikwidowana klubowa wypożyczalnia rowerów i sprzętu turystycznego. Ambicją każdego członka klubu było mieć swój rower jak i też podstawowy sprzęt turystyczny wyższej jakości, głównie pod kątem funkcjonalności i niezawodności oraz o małej wadze i objętości. Coraz mniejsze zainteresowanie korzystaniem z wypożyczalni, było głównym powodem jej likwidacji. W latach 1985-90 klub utrzymywał przyjacielskie stosunki ze Słowackim Związkiem Cykloturystycznym z siedzibą w Bratysławie , na czele którego w tym czasie stała Maria Martyszowa (będąca w przyjacielskich stosunkach z członkami klubu WELOCYPED). Dzięki temu członkowie mogli uczestniczyć (na zaproszenie) w wielu ciekawych imprezach cykloturystycznych organizowanych przez w/wym. Związek na terenie Czechosłowacji.
Pod koniec lat 80-tych klub WELOCYPED nawiązał przyjacielskie stosunki z Cykloturystami Ukraińskimi z Sewastopola na Krymie, a w połowie lat 90-tych z Lwowskimi Cykloturystami z klubu Turystyki Rowerowej Przyjaciół Natury „RUCH", organizując wspólne spotkania i rajdy na terenie ukraińskiego, jak i też polskiego Roztocza. Klub WELOCYPED w latach 80-tych był wielokrotnie organizatorem Zlotu Turystów Kolarzy miasta Lublina w ramach „Lubelskich Dni Turystyki", a pod koniec lat 80-tych zapoczątkował organizowaną corocznie imprezą pod nazwą „ŚWIĘTO ROWERU". Impreza ta, odbywająca się do chwili obecnej, daje możliwość wspólnego spotkania cyklistów lubelskich, jak i też z innych regionów. W czasie tej imprezy klub organizuje różne konkursy krajoznawcze, sprawnościowe na rowerze oraz maratony kolarskie dające zachętę do prowadzenia systematycznego treningu przez turystów kolarzy, w celu odpowiedniego przygotowania kondycyjnego do sezonu (tak niezbędnego do uprawiania tej dyscypliny turystycznej).
Impreza ta zdobyła najwyższy poziom popularności pod koniec lat 90-tych, głównie za przyczyną organizowanych maratonów o nazwie „Maraton po Lubelszczyźnie" (100, 200, 300 km) oraz „Maraton po Powiślu Lubelskim". Maratony te z czasem stały się imprezami ogólnopolskimi zamieszczanymi w Kalendarzu Polskiego Związku Kolarskiego „MASTERS" w ramach Cyklosportu i Cykloturystyki. Imprezy te w roku 1999 uznane zostały przez Polski Związek Kolarski (Komisję Masters) za jedne z najlepszych w sezonie w ramach Cyklosportu i Cykloturystyki, a bezpośredniego inicjatora i organizatora (z ramienia klubu  WELOCYPED) Henryka Króla odznaczono srebrną odznaką „Zasłużony dla Polskiego Związku Kolarskiego".
Klub organizując w/w imprezy miał głównie na celu włączyć w swoją działalność programową częściowo imprezy o wątku rekreacyjno-sportowym, co w efekcie daje nie tylko aktywny wypoczynek, relaks, ale i zarazem zachętę do podnoszenia poprzeczki kondycyjnej, niezbędnej do uprawiania tak ciężkiej od strony fizycznej dyscypliny turystycznej, jaką jest turystyka kolarska. Niezależnie od powyższego klub WELOCYPED otrzymywał refundację za w/wym. imprezy od Polskiego Związku Kolarskiego (zwrot kosztów związanych z ich organizacją).



W roku 1991 członkowie klubu Maria Żytniak, Józef Krzysztof Pyra i Grzegorz Durak odbyli Rajd Rowerowy po Krymie. Na początku lat 90-tych klub pozyskuje nowych członków, w większości w wieku szkoły średniej, którzy przez wiele kolejnych lat byli jej członkami (niektórzy z nich nadal są członkami klubu). Byli to między innymi: Paweł Nowak, Paweł Strawski, Marek Procajło, Krzysztof Budzyński, Waldemar Cnota, Leszek Grabowski, Grzegorz Durak, Marek Nagnajewicz. W tych latach klub z inicjatywy i pod przewodnictwem Henryka Króla zaczął organizować cykliczne coroczne Krajoznawcze Obozy Wędrowne po różnych regionach kraju. W obozach tych uczestniczyła głównie młodzież ze szkół średnich. Obozy te były wspierane finansowo przez Lubelskie Kuratorium Szkół Średnich. I tak w latach:

  • 1995 - po Bieszczadach,
  • 1996 - po Pogórzu Przemyskim,
  • 1997 - po Polesiu i Podlasiu,
  • 1998 - po Beskidzie Niskim i Sądeckim,
  • 1999 - po Mazurach Wschodnich (Suwalszczyzna).

W drugiej połowie lat 90-tych stan klubu zwiększył się o nowych członków takich jak: Dorota Siwak, Tomasz Sekita, Marcin Cnota, Piotr Wójcik, Bogumiła Nowodworska. W tym okresie Krzysztof Budzyński wykorzystując swoje studenckie wakacje odbył kilka wypraw rowerowych po Europie. I tak:

  •  w 1996 r. Alpy (austriacki, szwajcarskie, włoskie) przemierzając na rowerze ok. 3850 km,
  •  w 1997 r. Włochy i Grecja - przemierzając na rowerze ok. 4600 km,
  •  w 1998 r. Skandynawia - Nordkapp - przemierzając na rowerze ok. 5500 km.

Wielu członków klubu (prawie co roku od 1986 do 2003) brało udział w Międzynarodowym Rajdzie AIT poza granicami, jak też i w kraju. Między innymi: w Holandii, Belgii, Portugalii, Anglii oraz na terenie Polski:

  • w Rogoźniku (1986),
  • Wiśle (1991),
  • Pokrzywnej (1996)
  • Giżycku (2001).

Od 2004 r. w miejsce AIT weszła międzynarodowa, europejska impreza pod nazwą EUROPEJSKI TYDZIEŃ TURYSTYKI ROWEROWEJ „UECT" powstały z ramienia Europejskiego Związku Turystów Kolarzy z siedzibą w Paryżu, do którego przystąpiła Komisja Turystyki Kolarskiej przy ZG PTTK. Dotychczas najwięcej członków klubu uczestniczyło w tej imprezie w Krajence - Wielkopolska (2006).
Po roku 2000 klub nadal kontynuował organizowanie obozów krajoznawczych po różnych regionach kraju, zachęcając do uczestnictwa w nich nie tylko członków klubu i traktując je jako imprezy otwarte dla wszystkich chętnych. I tak odbyły się następujące obozy w latach:

  • 2001 - po Warmii i Mazurach,
  • 2002 - po Jurze Krakowsko - Częstochowskiej,
  • 2003 - po Bieszczadach, 2004 - po Pomorzu Wschodnim, 2005 - po Pomorzu Zachodnim,

2006 - po Dolnym Śląsku i Pogórzu Sudeckim, 2007 - po Wielkopolsce Wschodniej.
Po 2000 roku i w ostatnich latach do klubu wstąpiło kilku nowych członków PTTK. Byli to: Kuba Kiciak, Michał Pluta, Barbara Wilk, Zbigniew Waszczuk, Józef, Iskierka, Henryk Kotowoda, Lech Wojtachnia, Tomasz Zajączkowski, Tadeusz Sobczuk.

W 2002 roku w okresie 19 lipiec - 12 sierpień Leszek Śliwczyński odbył z Katolickim Klubem Sportowym „ALPIN" z Rzeszowa Pielgrzymkę rowerową do Watykanu na spotkanie z Papieżem Janem Pawłem II. W podobnej Pielgrzymce do Watykanu uczestniczył w 2007 roku (wrzesień) Zbigniew Waszczuk z miejskim Klubem Turystyki Rowerowej „RELAKS" z Lubartowa.
Stan klubu w ostatnich latach wynosił od 20 do 25 członków. Natomiast trzeba przyjąć przynajmniej podwójną w/wym. liczbę, jeżeli chodzi o sympatyków klubu (część z nich od wielu lat), którzy nadal zastanawiają się, czy wstąpić do PTTK i klubu WELOCYPED, czy być nadal sympatykami nie wnosząc niczego do jego funkcjonowania - istnienia, a korzystając praktycznie z wszystkiego, jakby byli jego członkami (można przypuszczać, że głównym powodem tego stanu rzeczy jest brak odpowiedniej polityki przyjętej w działalności PTTK).
Od wielu lat kolejne zarządy klubu starają się angażować do pracy na rzecz klubu prawie wszystkich członków przyjmując zasadę, że każdy członek powinien coś wnieść do klubu, na przykład organizując przynajmniej jedną imprezę w sezonie, na którą powinien mieć koncepcję, wykazując swoją aktywność na rzecz PTTK oraz klubu. Przyjęta w/wym. zasada na ogół sprawdza się, dzięki temu klub jest w każdym sezonie organizatorem minimum 20 imprez na dobrym poziomie. Natomiast prawie wszyscy członkowie klubu dzięki temu mają możliwość podnoszenia poziomu umiejętności organizacyjnych oraz zdobywania  coraz większych doświadczeń w działalności na rzecz turystyki kolarskiej.
Od kilku lat poszczególne zarządy klubu podsumowują i oceniają imprezy minionego sezonu, a za najlepsze składają gratulacje bezpośrednim organizatorom i wręczają upominki w postaci np. przewodników turystycznych (zakupionych ze składek klubowych członków).
Prowadzona kronika klubu tworzona z zapisów i zdjęć pozwala zachować najciekawsze wydarzenia z życia klubowego, szczególnie na szlakach turystycznych. Z inicjatywy głównie członka klubu Wojciecha Jurkiewicza od wielu lat klub jest organizatorem corocznego karnawałowego „Balu Cyklistów", na którym bawią się nie tylko członkowie klubu WELOCYPED, ale i inni cykliści z różnych środowisk sympatyzujących z klubem. Każdorazowo podczas tego balu wybierani są: „Szprycha Balu" i „Pedał Balu". Głównym argumentem, aby zostać wybranym jest aktywność w uprawianiu turystyki kolarskiej w minionym sezonie. Mimo niedużego stanu osobowego klubu (ok. 20 osób), klub w każdym sezonie jest organizatorem wielu imprez, głównie wycieczek niedzielnych -imprez otwartych dla wszystkich chętnych, często ogłaszanych w prasie regionalnej, radiu i TV Lublin. Dzięki temu korzysta z nich wielu miłośników tej dyscypliny turystycznej.
Niezależnie od imprez ujętych w opracowanym PROGRAMIE na każdy sezon klubowy są również imprezy organizowane indywidualne przez członków klubu, często z całymi rodzinami (głównie w okresie wakacyjnym) po regionie, kraju, a nawet poza jego granicami. Od wielu lat klub jest organizatorem cyklicznych tematycznie wycieczek niedzielnych, jak i też wielodniowych krajoznawczych rajdów. Między
innymi takich jak:

  • Majówka na rowerze,
  • Szlakiem Kwitnących Łąk,
  • Szlakiem Kwitnących Jabłoni,
  • W Poszukiwaniu Wiosny,
  • Na Dwóch Kółkach,
  • Szlakiem Dworków Ziemiańskich,
  • Szlakiem Pomników Przyrody,
  • Z Przyrodą Na Ty (do rezerwatów przyrody, parków krajobrazowych i narodowych),
  • Barwy Jesieni,
  • Wiosenny Rajd Po Pojezierzu Łęczyńsko-Włodawskim,
  • Jesienny Rajd Po Roztoczu,
  • Święto Roweru (festyn na rowerze),
  • Śladami Kajetana Koźmiana (lub innych wybitnych osób z naszego regionu),
  • Szlakiem Partyzanckim,
  • Szlakiem Powstańczym,
  • Śladami Bitew I i II wojny światowej,
  • Rowerowe Rajdy Górskie po bezdrożach Pogórza Karpackiego i Sudeckiego.

Od połowy lat 90-tych klub zaczął opracowywać szczegółowy PROGRAM informacyjny odnośnie działalności, jak również imprez klubu WELOCYPED na zbliżający się sezon oraz innych imprez centralnych turystyki kolarskiej.
Zmiany polityczne, gospodarcze w ostatnich latach w kraju, wkraczająca coraz bardziej turystyka komercyjna nie sprzyjają Towarzystwom Wyższej Użyteczności, jakim jest między innymi PTTK, a w nim kołom i klubom w upowszechnianiu turystyki kwalifikowanej. Dlatego między innymi stan osobowy klubu WELOCYPED mimo coraz wyższego poziomu (pod wieloma względami) w przygotowaniu i realizacji swoich zadań (zgodnie ze statutem PTTK), głównie w organizacji różnych imprez turystyki kolarskiej z roku na rok ulega zmniejszaniu. Mimo mniejszego zainteresowania odnośnie przynależności do PTTK i klubów, WELOCYPED nadal ma wielu wiernych członków, którzy próbują poprzez aktywną działalność na rzecz PTTK i klubu popularyzować turystykę kolarską i tym sposobem pozyskiwać nowych członków gotowych pracować na rzecz PTTK i klubu.

Należy wspomnieć o sponsorach WELOCYPEDU, którzy od początku lat 80-tych są wierni we wspomaganiu materialnie imprez organizowanych przez klub, między innymi ZLOTU TURYSTÓW ROWEROWYCH miasta Lublina, ŚWIĘTA ROWERU, MARATONU PO POWIŚLU LUBELSKIM. Do sponsorów należeli i nadal należą:

  • Sklep Rowerowy „BICYKLE" (pod kierownictwem Piotra Pasternaka),
  • Sklep Rowerowy „CYKLO" S.J. Andrzej Kamiński (już nieżyjący - obecnie jego syn Marcin Kamiński) -
  • Marek Wierzchom.

W ostatnim czasie Bogumiła Nowodworska, Wojciech Jurkiewicz i Henryk Król biorą udział w FORUM (spotkania Teatr NN - Brama Grodzka) będącym porozumieniem wielu Cyklistów Lublina, działających na rzecz budowy ścieżek rowerowych na terenie miasta. Zbierane uwagi i opinie na ten temat głównie drogą internetową są przekazywane do odpowiednich służb w Urzędzie Miejskim w Lublinie.
W chwili obecnej największym problemem w klubie jest brak nowych Przodowników Turystyki Kolarskiej, którzy w przyszłości mogliby zastąpić tych, którzy na przestrzeni lat odeszli z klubu. Do osób, które najbardziej zasłużyły się dla klubu WELOCYPED w okresie jego istnienia w latach 1965-2008 należy wymienić:

  • Maria Kaftańska znalazła się w grupie założycielskiej klubu. To ona założyła kronikę klubową i przez wiele lat ją prowadziła. Wielokrotnie wchodziła w skład zarządu klubu. W latach 1965-1971 prowadziła obozy krajoznawcze po regionie, jak i też po kraju oraz różne wycieczki i rajdy kolarskie. Na początku lat 70-tych pełniła funkcję Przewodniczącej Okręgowej Komisji Turystyki Kolarskiej. Swoją działalność udokumentowała w kronice klubowej w różnych zapisach, na zdjęciach i slajdach. Była wielokrotnie wyróżniana przez ZG i O/M PTTK w Lublinie.
  • Bożydar Kozicki wielokrotnie wchodził w skład zarządu klubu. Stojąc na czelezarządu w latach 1972-1973 jako prezes spowodował, że ten zarząd w tamtych latach należał do najlepiej działających, za co on był wielokrotnie wyróżniany przez ZG i O/Miejski PTTK w Lublinie.
  • Włodzimierz Pyryt należał do grona prezesów o najdłuższym okresie pełnienia tej funkcji w klubie. Będąc Przodownikiem Turystyki Kolarskiej wykazał się jako organizator znający dobrze zagadnienia z dziedziny turystyki kolarskiej. Pełniąc funkcję prezesa (przez 3 kadencje) doprowadził do uzyskania uprawnień przodownickich przez wielu członków klubu. W latach 1984-1985 pełnił dodatkowo funkcję Przewodniczącego Okręgowej Komisji Turystyki Kolarskiej. Był wielokrotnie wyróżniany przez ZG i O/Miejski PTTK w Lublinie.
  • Józef Krzysztof Pyra będąc Przodownikiem Turystyki Kolarskiej dobrze wpisał się w historię klubu jako działający aktywnie na jego rzecz organizując wiele ciekawych imprez kolarskich. W 1985 roku zorganizował pierwszą wyprawę zagraniczną klubu do Bułgarii. Wielokrotnie wchodził w skład zarządu klubu (między innymi jako v-ce prezes). Swoją pasją fotograficzną wzbogacał różne wystawy związane z turystyką kolarską, dostarczając wiele zdjęć do kroniki klubowej. W latach 1986-1987 pełnił funkcję Przewodniczącego Okręgowej Komisji Turystyki Kolarskiej. Przez wiele lat prowadził kronikę uzupełniając ją na bieżąco zapiskami i zdjęciami. Wielokrotnie był wyróżniany przez ZG i O/Miejski PTTK w Lublinie.
  • Wiesław Janiszewski - Nestor klubu WELOCYPED. Honorowy członek (ur. w 1923r.), uprawiający turystykę kolarską od pierwszych lat po II wojnie światowej do dnia dzisiejszego. Członkiem PTTK jest od 1953 roku. Propagator tras rowerowych po Polsce południowo - wschodniej i Roztoczu. Inicjator i organizator wielu ciekawych wycieczek oraz rajdów, podczas których utrwala na zdjęciach wszystko, co jest ciekawe i piękne (ukryte głównie w kapliczkach przydrożnych, świątyniach i w drewnie). Autor wielu wystaw i prelekcji fotograficznych. Swoje doświadczenie oraz umiejętność dostrzegania tego wszystkiego na szlakach przekazuje młodszemu pokoleniu.
  • Małgorzata Mrówka (Cieniuch) do klubu należała przez wiele lat do roku 1987. W tym okresie wpisała się w historię klubu jako dobry i aktywny członek. Będąc Przodownikiem Turystyki Kolarskiej aktywnie udzielała się w pracach organizacyjnych na rzecz turystyki kolarskiej. Wielokrotnie wchodziła w skład zarządu między innymi jako v-ce prezes, sekretarz. Była organizatorką wielu ciekawych wycieczek i rajdów. Po wyjeździe z Lublina na stałe do Warszawy, wstąpiła do podobnego klubu turystyki kolarskiej WEKTOR przy O/Stołecznym PTTK i aktywnie działa do dziś.
  • Wojciech Jurkiewicz należy do grona prezesów o najdłuższym okresie pełnienia tej funkcji (3 kadencje), pełnił też wiele innych w zarządzie klubu oraz kierowniczych w organizowanych imprezach, między innymi w Rajdzie „TRÓJPRZYMIERZE". Obecnie jako Przodownik Turystyki Kolarskiej jest jednym z najstarszych stażem członków klubu. Wielokrotnie był i jest organizatorem wielu imprez turystycznych oraz rekreacyjno - sportowych i towarzyskich (między innymi „Balu Cyklistów"). Obecnie bierze udział w spotkaniach i pracach na rzecz budowy ścieżek rowerowych w Lublinie.
  • Stanisław Czarnopyś będąc Przodownikiem Turystyki kolarskiej dobrze wpisał się w historię klubu. Wychodząc z ciekawymi koncepcjami i pomysłami co do działalności, spowodował pewne ożywienie w klubie, głównie w okresie pełnienia funkcji prezesa (1991-1994). Organizator, inicjator i zarazem pełniący funkcje kierownicze w wielu ciekawych i atrakcyjnych (pod względem krajoznawczym) imprezach krajowych i zagranicznych. Organizator imprez jubileuszowych na 20-lecie i 25-lecie klubu WELOCYPED. Autor wielu wystaw fotograficznych o tematyce turystyki kolarskiej. Był wielokrotnie wyróżniany przez ZG i O/Miejski PTTK w Lublinie.
  • Henryk Król od początku lat 80-tych wchodzi w skład zarządu klubu WELOCYPED pełniąc w nim różne funkcje, między innymi prezesa (1986-1988), skarbnika i przez wiele kadencji sekretarza, obecnie prezesa (2007-2008). Będąc Przodownikiem Turystyki Kolarskiej jest inicjatorem wielu imprez (między innymi wycieczek tematycznych, rajdów). W wielu priorytetowych imprezach pełnił funkcje kierownicze. W latach 90-tych i po 2000 roku był inicjatorem i przewodniczył wielu krajoznawczym obozom wędrownym po różnych regionach kraju. Inicjator i organizator maratonów kolarskich w ramach Cyklosportu i Cykloturystyki (MASTERS), między innymi podczas ŚWIĘTA ROWERU. Obecnie bierze udział w spotkaniach i pracach grupy inicjatywnej w FORUM (Teatr NN Brama Grodzka) na rzecz budowy ścieżek rowerowych w Lublinie.
  • Andrzej Słowikowski podczas pełnienia funkcji prezesa klubu na przełomie lat 80/90-tych zapisał się jako dobry praktyk w dziedzinie turystyki kolarskiej. Był organizatorem wielu imprez, a swoją osobowością wprowadził miłą atmosferę w klubie. Propagator turystyki rodzinnej. Przez wiele kadencji pełnił różne funkcje w zarządzie klubu. Obecnie jest skarbnikiem.
  • Alicja Rokicka jako Przodownik Turystyki Kolarskiej była wielokrotnie organizatorem wielu ciekawych wycieczek i rajdów klubowych (głównie po Pojezierzu Lęczyńsko - Włodawskim oraz współorganizatorem Rajdu „TRÓJPRZYMIERZE". Podczas pobytu w klubie w latach 80-90-tych wpisała się w historię klubu jako miła, koleżeńska, aktywna i z inicjatywą członkini.
  • Barbara Czarnopyś (Słowikowska) od wielu lat pełni funkcję przewodniczącej Komisji Rewizyjnej klubu. Od dłuższego czasu jest organizatorem wielu ciekawych (pod kątem krajoznawstwa) wycieczek i rajdów głównie po Roztoczu. Wielokrotnie była współorganizatorem priorytetowego Rajdu „TRÓJPRZYMIERZE". Swoją osobowością wprowadza miłą i koleżeńską atmosferę w klubie.
  • Grzegorz Durak pierwsze doświadczenia w turystyce kolarskiej zdobywał w akademickim klubie WENTYL. Po przejściu do klubu WELOCYPED na początku lat 90-tych zaczął w nim aktywną działalność. Pełniąc funkcję prezesa pod koniec lat 90-tych (przez II kadencje) przede wszystkim poprawił atmosferę w klubie, która uległa pogorszeniu w poprzedniej kadencji. Jako Przodownik Turystyki Kolarskiej był organizatorem wielu ciekawych wycieczek i rajdów po Lubelszczyźnie oraz innych regionach kraju, jak i też wypraw zagranicznych, między innymi na Krym w 1991 roku.

Niezależnie od wymienionych byłych lub aktualnie będących nadal członkami klubu WELOCYPED należy wymienić członków klubu, którzy będąc obecnie w klubie działają w sposób aktywny na rzecz naszego towarzystwa. Członkowie Ci nie tylko pracą w zarządzie lub tylko jako członkowie klubu, ale głównie poprzez rzetelne i profesjonalne przygotowanie i realizację wielu imprez jedno i wielodniowych dali się poznać z dobrej strony, co dobrze wróży na przyszłość klubowi. Tym osobom zarząd klubu podsumowując poszczególne sezony składa gratulacje i upominki (w postaci przewodników turystycznych z dedykacjami życząc im wielu dalszych osiągnięć w pracy na rzecz naszego towarzystwa i klubu WELOCYPED). Należą do nich:

  • Bogumiła Nowodworska,
  • Barbara Słowikowska,
  • Leszek Sliwczyński,
  • Zbigniew Waszczuk
  • Lech Wojtachnia.

Członkowie klubu WELOCYPED, którzy na przestrzeni łat 1965-2008 pełnili funkcj prezesów klub WELOCYPED przy O/Miejskim PTTK w Lublinie:
Jerzy Łobiga 1965r. (Przewodniczący Komisji Turystyki Kolarskiej
przy O/M PTTK w Lublinie)
Jerzy Żiółkowski 1965-1967
Stanisław Łukowski 1968-1971
Kazimierz Starzyński 1970-1971
Bożydar Kozicki 1972-1973
Jerzy Żiółkowski 1974
Stanisław Drążkiewicz 1975-1976
tadeusz Szemberg 1977-1979
Włodzimierz Pyryt 1980-1985
Henryk Król 1986-1988
Andrzej Słowikowski 1989-1990
Stanisław Czarnopyś 1991-1994
Marek Nagnajewicz 1995-1996
Grzegorz Durak 1997-2000
Wojciech Jurkiewicz 2001-2006
Henryk Król 2007-2008



Obecnie klub WELOCYPED zgodnie ze STATUTEM PTTK jest klubem, który cały czas stawia sobie za główny cel popularyzację krajoznawczej turystyki kolarskiej. Członkowie zarząd klubu tradycyjnie spotykają się w każdy pierwszy czwartek miesiąca na zebraniach klubowych, na których omawiają sprawy organizacyjne (planując i oceniając dokonane zamierzenia). W pozostałe czwartki miesiąca członkowie klubu spotykając się omawiają głównie sprawy bieżące i relacjonują odbyte imprezy turystyki kolarskiej.
Jerzy Ziółkowski Stanisław Łukowski Kazimierz Starzyński Bożydar Kozicki Jerzy Ziółkowski Stanisław Drążkiewicz Tadeusz Szemberg Włodzimierz Pyryt Henryk Król Andrzej Słowikowski Stanisław Czarnopyś Marek Nagnajewicz Grzegorz Durak Wojciech Jurkiewicz Henryk Król

Skład Zarządu Klubu WELOCYPED na kadencję 2007/2008:

  • Prezes Henryk Król
  • V-ce prezes Lech Wojtachnia
  • Sekretarz Zbigniew Waszczuk
  • Skarbnik Andrzej Słowikowski
  • Członek Józef Iskierka


Skład Komisji Rewizyjnej:

  • Przewodnicząca Barbara Czarnopyś
  • Sekretarz Waldemar Cnota
  • Członek Henryk Kotowoda

 
MONOGRAFIĘ klubu WELOCYPED przygotował i napisał Henryk Król na podstawie kroniki klubu, różnych zapisów - dokumentów klubowych oraz przeprowadzonych konsultacji z byłymi i aktualnie będącymi członkami klubu. Są to: Kazimierz Starzyński, Józef Krzysztof Pyra, Wiesław Janiszewski, Jerzy Kustodowicz, Tadeusz Szemberg, Wojciech Jurkiewicz, Stanisław Czarnopyś i Andrzej Słowikowski.