WELOCYPED

Wczesnym rankiem w niedzielę 5 lipca spotkaliśmy się na lubelskim dworcu PKP, by wyruszyć na wycieczkę "Po Ziemi Urzędowskiej".
Po dojechaniu pociągiem do Kraśnika ruszyliśmy w trasę w stronę Dzierzkowic, gdzie zobaczyliśmy piękny drewniany kościół z połowy XVIII w.
Podczas jazdy w stronę Urzędowa nie sposób było nie zobaczyć Sanktuarium Św.Otylii znajdującego się w lesie tuż za Dzierzkowicami.
W Urzędowie podziwialiśmy charakterystyczne dla tej miejscowości zabudowania i rynek, a także tzw."Wały urzędowskie"z XVIw. oraz obserwatorium astronomiczne na szczycie budynku Gminnego Ośrodka Kultury.
Urzędów słynął z garncarstwa, więc następnym etapem wycieczki było zwiedzenie Ośrodka Garncarskiego w Bęczynie, gdzie znajdują się najstarsze piece garnarskie w Polsce.
Pan Cezary Gajewski - garncarz z Bęczyna przybliżył nam proces technologiczny wyrabiania naczyń ceramicznych i historię garncarstwa na tym terenie.
Przed upałem schroniliśmy się w lesie "Wolski Bór" podziwiając piękno przyrody na terenie Rezerwatu jodłowego w Natalinie.
Warto też było zobaczyć niezwykle dobrze zachowany i zadbany cmentarz z okresu I wojny światowej w Chruślankach Józefowskich.
Zmierzając już w stronę Lublina dotarliśmy na Grodzisko w Leszczynie, gdzie znajdują się pozostałości po prehistorycznym grodzie z VIIIw.
Pomimo upału i wielu przejechanych kilometrów wszyscy wróciliśmy do domów zmęczeni, ale w doskonałych humorach:)